POSŁANIE KOLĘDNIKÓW MISYJNYCH
27 grudnia 2018 roku kolędnicy misyjni wyruszą na pomoc rówieśnikom mieszkającym w Rwandzie i Burundi.
Do kogo trafi pomoc od tegorocznych kolędników misyjnych?
Rwanda
1. W dużych miastach Rwandy znajdują się tzw. „dzielnice nędzy”, gdzie dzieci osierocone, bezdomne lub odrzucone z powodu choroby czy niepełnosprawności są narażone na liczne niebezpieczeństwa, od deprawacji po niewolnictwo i handel. Misjonarze tworzą dla nich bezpieczne i przyjazne miejsca, gdzie mogą mieszkać i uczyć się. Zapewniają im opiekę medyczną, integrują społecznie i wychowują według chrześcijańskich wartości, przywracając godność dziecka Bożego.
2. Pomoc od polskich kolędników misyjnych dotrze również „do buszu i na tereny, gdzie brakuje niemal wszystkiego. Dzieci mieszkające tam nie mają dostępu do edukacji i opieki medycznej, cierpią z powodu niedożywienia i braku wody nadającej się do picia. Misjonarze budują i prowadzą tam szkoły i przychodnie z podstawową pomocą medyczną. Prowadzą projekty tzw. „samopomocy” dla dzieci i ich rodzin, ucząc konkretnych umiejętności i dając odpowiednie narzędzia. Koza i ogródek warzywny to „bilet” do samowystarczalności dla szkół, parafii i rodzin.
3. Z pomocy Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci skorzystają również nieletnie ofiary konfliktów i mali mieszkańcy obozów dla uchodźców na terenie Rwandy.
4. Na wsparcie polskich „małych misjonarzy” czekają również dzieci niepełnosprawne i chore, które zostały odrzucone przez swoją społeczność lub są izolowane. Misjonarze tworzą dla nich miejsca, gdzie mogą nie tylko otrzymać niezbędną pomoc, ale także przekonać się, że są wartościowe i kochane. Ta pomoc całkowicie zmienia ich życie. Dzieci głuchonieme uczą się komunikować z innymi, a dzieci, które dotąd były całkowicie unieruchomione lub pełzały po ziemi, z otrzymaną kulą lub protezą mogą stanąć na własnych nogach. Misjonarze są także ratunkiem dla dzieci prześladowanych z powodu swojej odmienności.
Burundi
1. Pomoc od polskich kolędników misyjnych adresowana jest także do najmłodszych Burundyjczyków, którzy cierpią z powodu głodu i niedożywienia. To jeden z najboleśniejszych problemów tego kraju. Dzięki wsparciu polskich ofiarodawców burundyjskie sierocińce, ośrodki opiekuńcze i szkoły będą mogły zakupić kozy i nasiona do ogródków warzywnych, co zapewni im możliwość własnej produkcji żywności. A dzięki temu setki uczniów i innych podopiecznych codziennie otrzymają szklankę mleka, miskę owsianki, warzywa i owoce.
2. Wsparcie otrzymają także burundyjskie sieroty. Szacuje się, że jest ich ponad 120 tysięcy, a dzieci żyjących na ulicach aż 400 tysięcy. Straciły one bliskich w wyniku chorób, m.in. AIDS, a także z powodu konfliktów zbrojnych. Misjonarze tworzą dla nich bezpieczną przestrzeń do życia, rozwoju i nauki.
3. Podobnie jak w Rwandzie, również, w Burundi sytuacja dzieci niepełnosprawnych jest bardzo trudna. Powszechne ubóstwo spycha je na najdalszy margines. Nie tylko nie mają szans na pomoc medyczną, ale także nie mogą uczestniczyć w życiu społecznym. W niektórych społecznościach uważane są za przeklęte. Są krzywdzone i pozbawiane opieki, zrozumienia i wsparcia. Doświadczają cierpienia, któremu można zapobiec przez wstawienie protezy czy zwyczajne kule. Bez ingerencji misjonarzy umierają przedwcześnie, doświadczając bólu fizycznego i duchowego. To oni niosą im pomoc medyczną i duchową. Niejednokrotnie proste zabiegi niwelują ból fizyczny, a przede wszystkim psychiczny związany z odrzuceniem, brakiem samodzielności i możliwości uczestnictwa w życiu społecznym. Misjonarze całkowicie odmieniają ich los. Protezy, kule czy wózki inwalidzkie nie tylko dają im możliwość poruszania się, ale przywracają im godność człowieka, której im wcześniej odmawiano. Misjonarze pomagają też społeczności lokalnej zmienić perspektywę spojrzenia na dziecko niepełnosprawne.
4. Społeczne odrzucenie jest powszechnym i dotkliwym problemem w Burundi. Doświadczają go również dzieci. Powodem tego może być przynależność plemienna, choroba, niepełnosprawność, osierocenie itp. Odrzucone dzieci narażone są na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Trafiają na ulicę, stają się ofiarami handlu, niewolnictwa i przestępczości. Pomoc z PDMD otrzymuje w Burundi kilkadziesiąt ośrodków katolickich i programów diecezjalnych, które zapewniają takim dzieciom opiekę, edukację i chrześcijańską formację.